Zdarza mi się wspominać czasy, w których zwyczajne, popowe utwory niosły za sobą nieco większy przekaz niż te, z którymi mamy do czynienia obecnie. Dobrze, że raz na jakiś czas pojawia się utwór, taki jak Pretty Little Villains - song oparty na chwytliwej, prostej, popowej melodii, za to z tekstem, który jest o czymś.
Autorką utworu jest ARI - kanadyjska wokalistka, która szykuje się właśnie do premiery swojej debiutanckiej EP-ki, zatytułowanej Tunnel Vision. Pretty Little Villains to pierwszy utwór zapowiadający minialbum. Jak twierdzi sama ARI, do napisania utworu zainspirowały ją nieprzyjemne wydarzenia z jej okolicy - kilka przecznic od jej domu, przez tydzień wbrew własnej woli przetrzymywana była 14-letnia dziewczyna. Przemyślenia ARI na ten temat doprowadziły do powstania opisywanego tracku - hymnu dla wszystkich osób, którzy doświadczyli ludzkiej nienawiści na własnej skórze. Muszę dodać, że całkiem nieźle brzmiącego hymnu.
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz