Do tej pory jakoś omijały mnie produkcje Pretty Sister. Mogę tylko żałować, bo jak wiecie, każdy utwór, w którym mogę doszukać się choćby odrobiny funku to miód na moje uszy. A w utworach Pretty Sister znajdziemy funku całkiem sporo.
Come to LA to najnowszy utwór producenta z Los Angeles, który powinien idealnie wpasować się w nadchodzące lato. Jak opisuje utwór jego twórca, jest to otwarty list w stylu NSFW (not safe for work - tekst do najgrzeczniejszych nie należy) do długodystansowego pożądania. W Come to LA usłyszeć możemy brzmienia typowe dla klasycznego funku, podane jednak we współczesnej oprawie - Pretty Sister nazywa ten styl Z-funkiem. Z przyjemnością posłucham więcej Z-funkowych utworów.
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz