Pomimo kolejnych oznak "Złotej Polskiej Jesieni" za oknem, która jak co roku, jest w moim odczuciu bardziej szara niż złota, pozytywne nastawienie idzie przez życie wraz ze mną, a również i Wam zalecam zaprosić je do tej wędrówki. Jeżeli jednak chwilowo wahacie się nad tym, jaki nastrój obrać na jutrzejszy dzień, polecam wsłuchać się w utwory, takie jak ten.
James Hersey podrzucił nam track zwiastujący jego drugi mixtape pt. "Eleven". Pozytywny, skoczny electropopowy utwór potrafi automatycznie wprawić człowieka w lepszy nastrój. Nie jest to oczywiście track, który ma predyspozycje do pozostania "evergreenem", jednak zarówno do warstwy muzycznej, tekstowej, jak i "flow-śpiewu" Jamesa nie mam żadnych zastrzeżeń. Pozostaje więc cieszyć się i odsłuchiwać "Juliet", który w dodatku pobrać możemy za darmo.
Jamesa odnajdziecie tu:
Sztos! Nie zawiodłes mnie jeszcze ani jednym wpisem. Keep up!
OdpowiedzUsuńPrzyjemność po mojej stronie, dzięki ;)
OdpowiedzUsuń